Motywacja to pewnego rodzaju stan, który mobilizuje nas do działania. Napędem tego działania są różne potrzeby: fizyczne, psychiczne, duchowe, fizjologiczne. To działanie ma nas zaprowadzić do obranego przez nas celu. Jaki ten cel jest? Sami sobie go wyznaczamy. Musi być on świadomy, jeżeli ktoś mówi: „Mam za dużo tkanki tłuszczowej, chciałbym to zmienić, bo zaczyna mi to przeszkadzać w codziennym funkcjonowaniu w domu, w pracy, a do tego częściej choruję”. To jeden z przykładów, które można mnożyć. Ważne jest, aby dostrzec, jakie czynniki mają wpływ na moje życie i zdrowie.
W czasie trwania cyklu treningowego, często bywa tak, że zaczynamy tracić chęci do ćwiczeń. Wynika to z różnych czynników: źle dobrany trening do naszych potrzeb, mało czasu na regenerację, źle zaplanowany czas na trening, brak progresu. Te czynniki po pewnym czasie zaczną nam przeszkadzać i dochodzimy do wniosku, że to nic nam nie daje. I to jest krytyczny punkt, ponieważ wtedy motywacja spada i zaczynamy odkładać treningi na dalszy plan. Skutkuje to tym, że wracamy do punktu wyjścia.
Przy źle dobranym treningu za wiele nie da się osiągnąć, co jest logiczne. Chodzi o to, aby był on nakierowany na cel. Przykład: jeżeli chcesz zwiększyć masę mięśniową i będziesz wykonywał ćwiczenia niepoprawnie technicznie i ze złym ciężarem, to w sumie niewiele wniosłeś/wniosłaś do osiągnięcia celu. Ważne są czynniki: sumienność i cierpliwość. Ciało musi być poddawane bodźcom, żeby pobudzić go do działania i aby zachodziły w nim zmiany.
Najlepszym sposobem na stopniowe osiąganie celu są realne założenia, czyli takie, które nie wzięły się nie wiadomo skąd (na zasadzie 6 kg mniej na wadze w przeciągu tygodnia bądź dwóch). To jakie cele mniejsze chcesz osiągnąć w konkretnym czasie ustal na początku ze swoim trenerem personalnym, fizjoterapeutą lub w nawet z dietetykiem, jeżeli korzystasz z jego pomocy. Połączone siły tych fachowców, dadzą widoczne efekty w zmianie Twojego życia.
Jest także takie uczucie obniżonej motywacji. Zazwyczaj jest to złudne uczucie wywołane przez zmęczenie. Jeżeli czujesz, że masz obniżoną chęć do treningów odpocznij kilka dni, najlepiej w sposób pomagający zregenerować ciało i umysł (sauna i masaż są idealne). Aby nie zaburzyć swojego planu organizacji czasu, zabiegi wykonuj w czasie, w którym miał się obyć trening. Potem ruszaj dalej!
P.S. Moja motywacja do założenia tego bloga była taka, aby dzielić się zdobytą wiedzą z innymi, ażeby i oni polepszyli swoje zdrowie i życie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia z nowymi postanowieniami,
Marcin Fatla
Obrazek wyróżniający pochodzi z: https://images.app.goo.gl/QvCduyw392cpWdnU7
Czemu mało które kontynuujemy ? Postanowienia noworoczne, wiemy, że mają na celu zaprowadzenia zmian w…
Koniec roku 2023 to okazja jego podsumowania. Działo się sporo rzeczy za które jestem wdzięczny…
Dokładnie tyle. Czas szybko mija i rzadko mówię co u mnie się dzieje. Trzeba to…
Zdarza się tak, że terapia nie idzie do przodu. Badam, testuje, sprawdzam i tak w…
W natłoku życia codziennego, pracy, obowiązków domowych i rodzinnych, prowadzenia własnej działalności szukam sposobu, aby…
Nie znam dopóki nie zacznę działać. Chodzi o najczęściej zadawane pytanie: „Marcin co mi jest,…