Ruch na łonie natury, dlaczego jest ważny?
O słuszności wypoczynku na świeżym powietrzu uczą nas od małego. Większa część naszej aktywności fizycznej powinna być wykonywana na świeżym powietrzu. Wiadomo, że zimą bywa z tym różnie… Jednak czy zanieczyszczone powietrze w okresie zimy musi być wymówką do zaprzestania ruchu na zewnątrz sprowadzając ją tylko do treningu na siłowni? NIE!
Jeszcze przed sesją egzaminacyjną zaplanowałem, w jaki sposób będę odpoczywał po wytężonej pracy, aby zdać egzaminy w pierwszym terminie. To był strzał w dziesiątkę! Czyli jedno z moich ulubionych form wypoczynku: chodzenie po górach. A tak w zasadzie to po paśmie, z którym sąsiaduję – Gorce. Widoki na pasmo ośnieżonych Tatr czy nawet okolicy, w której się mieszka dają mi formę uspokojenia umysłu, poukładania myśli, podsumowania działań i planowania kolejnych. Z tą formą aktywności chciałem uzyskać kilka celów:
1. Oddychanie czystym powietrzem, czyli ucieczka przed zanieczyszczeniami miasta.
2. ️Profilaktyka układu sercowo-naczyniowego – trening serducha i zwiększony przepływ krwi przez organizm.
3. Trening mięśni – chodzenie po terenie górskim angażuje całe ciało, aby utrzymać równowagę i koordynację.
4. I ostatni aspekt – według mnie najważniejszy: reset psychiczny. Kontakt z naturą i słuchanie jej dźwięków niesamowicie uspokaja.
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszyscy mieszkają w rejonie, gdzie są góry lub mają do nich niedaleko. Dlatego alternatywą może być nawet bieg lub spacer przez las. Jednak jeśli już wybierasz się w okolice gór, wejdź na szlak i ruszaj. Będziesz czuł się zupełnie inaczej po takiej wycieczce, a może i nawet tak Ci się spodoba, że będziesz chciał jeszcze więcej i poznasz nowe hobby lub pasję. Trzymam kciuki.
Pozdrawiam,
Marcin Fatla